Pomysł na zjazd klasowy od kilku lat kiełkował w głowach wielu osób z naszej klasy, jednak brakowało kogoś na tyle odważnego, który podjęłaby się organizacji tego przedsięwzięcia. Z założenia wiadomo było, że musi to być ktoś kto pozostał na Pałukach. W końcu koleżanki Alina i Ela stwierdziły, że 40. rocznica ukończenia podstawówki jest ostatnim momentem na takie spotkanie. „Teraz albo wcale”!
I tak 29 czerwca 2018 r. prawie 20 osób z naszej klasy ponownie zasiadło w szkolnych ławkach. Początkowo udział w spotkaniu deklarowali bez mała wszyscy. Jak to bywa w takich sytuacjach zabrakło koleżanek i kolegów mieszkających najbliżej. Podczas powitania emocji było co niemiara, bo niektórzy z nas nie widzieli się od 40 lat i nie wszyscy wszystkich zdołali rozpoznać?!...
Na spotkaniu nie mogło zabraknąć nauczycieli nas uczących: Jana Kupcewicza i Janiny Słodkiewicz, która odczytując listę obecności wprowadziła wspomnieniowy nastrój. Spotkaliśmy się w „naszej klasie” – na parterze szkoły, w której mieliśmy zajęcia z większości przedmiotów. Obecnie mieści się tam pracownia informatyki.
W 1975 r., po ukończeniu czwartej klasy, nastąpiło połączenie grupy ryszewskiej z grupą gościeszyńską i odtąd uczyliśmy się razem w SP w Gościeszynie. Trzy osoby, które pochodziły z Ryszewka przeszły wtedy do pobliskiej SP w Szelejewie. Do 1971 r. kierownikiem szkoły w Ryszewie był Henryk Nyka pochodzący z Niestronna. Jego żona, Stanisława Nyka, była wychowawczynią w klasie pierwszej grupy ryszewskiej.
Po nim funkcję kierownika szkoły przejęła Teresa Ciesielska, która wraz z mężem Antonim (też nauczycielem, uczącym wtedy w Rogowie) przeprowadziła się z Gościeszyna do Ryszewa. Wychowawczynią grupy gościeszyńskiej w klasie I-IV była J. Słodkiewicz.
Po połączeniu nasza klasa liczyła ok. 30 osób. Naszą wychowawczynią została Bogumiła Superczyńska (polonistka), pochodząca z Gąsawy. Dyrektorem szkoły (a wcześniej jej kierownikiem) był zasłużony dla miejscowej społeczności pedagog, Czesław Chmielewski, pochodzący z Kołbrąbia. W latach 1975-1978 naszymi nauczycielami, oprócz wspomnianej wychowawczyni, byli: Gabriela Borys (matematyka, fizyka); Zofia Ciesielska (chemia); Czesław Chmielewski (biologia); Bronisław Jackowiak (dojeżdżający w Rogowa, wychowanie muzyczne); Władysław Kawka (geografia, zajęcia praktyczno-techniczne, wychowanie obywatelskie); Jan Kupcewicz (język rosyjski, wychowanie fizyczne, przysposobienie obronne, historia, a w zastępstwie czasami nawet chemia i język polski); Krystyna Urbaniak-Kawka (wychowanie plastyczne). Kto dziś jeszcze pamięta, że szkoła była wtedy im. Bojowników PPR?!...
Po części oficjalnej pojechaliśmy do ośrodka wczasowego w Gołąbkach i przy nastrojowej muzyce lat 80. bawiliśmy się wyśmienicie do późnych godzin nocnych, z sentymentem wspominając beztroskie lata spędzone w gościeszyńskiej podstawówce, choćby różne wygłupy klasowe czy eksperymenty chemiczne naszego nauczyciela chemii na zastępstwie. Wszyscy byli zgodni, że takie spotkanie w najbliższych latach należałoby jeszcze powtórzyć.
Na koniec, w imieniu swoim i pozostałych uczestników, pragnę złożyć serdeczne podziękowania Eli i Alinie za trud i determinację w zorganizowaniu spotkania klasowego, które na długo pozostanie w naszej pamięci. Niech żałują Ci, którzy nie zdołali do nas dojechać!
Ryszard Wojciech Pawlicki