11 stycznia 2014 r. w wieku 91 lat zmarł Czesław Chmielewski – emerytowany kierownik i dyrektor Szkoły Podstawowej w Gościeszynie, zasłużony nauczyciel, wychowawca wielu pokoleń.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w 14 stycznia 2014 r. w kościele pw. NNMP w Gościeszynie. Czesław Chmielewski spoczął na miejscowym cmentarzu.
Czesław Chmielewski prawie całe swoje życie zawodowe związał z gościeszyńską placówką. 15 września 1950 r. Wydział Oświaty Prezydium PRN w Żninie powołał Go na stanowisko kierownika siedmioklasowej szkoły w Gościeszynie.
Był osobą nietuzinkową i na trwałe wpisał się w historię tej miejscowości. Jednakże i czasy w jakich przyszło Jemu pracować były na wskroś pionierskie. W latach 1956-1957 nadzorował budowę świetlicy wiejskiej z biblioteką i czytelnią, wzniesionej obok szkoły w czynie społecznym przez mieszkańców Gościeszyna. Przyczynił się do rozbudowy i unowocześnienia miejscowej szkoły oraz nadania jej obecnego kształtu architektonicznego.
Z jego inicjatywy powstały też boiska sportowe koło szkoły i dwa dodatkowe mieszkania dla nauczycieli (tzw. dom nauczyciela). Na początku lat 80. minionego wieku Szkoła Podstawowa kierowana przez dyrektora Cz. Chmielewskiego wystąpiła do Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody o zakwalifikowanie dwóch wiekowych dębów w Gołąbkach jako pomników przyrody.
Według miejscowej legendy pod jednym z nich odpoczywał Napoleon Bonaparte wracając spod Moskwy. Po dwóch latach oczekiwania zapadła pozytywna decyzja, dęby zostały uznane za formy pomnikowe i odpowiednio oznaczone.
Czesław Chmielewski gościeszyńską szkołą kierował przez blisko 32 lata, do 1 września 1982 r., czyli do momentu przejścia na emeryturę. Do 1988 r. pracował jeszcze jako nauczyciel biologii w niepełnym wymiarze. Będąc na emeryturze angażował się nadal w życie miejscowej społeczności.
Był miłośnikiem lokalnej historii. Wspólnie z Eugeniuszem Rychlickim - pochodzącym z pobliskich Gołąbek a obecnie mieszkającym na Śląsku - dokumentował i utrwalał historię Gościeszyna i jego okolic. W ostatnich latach życia zabiegał o upamiętnienie miejsca, w którym kiedyś istniała wieś Jeziora, a która w 1941 r. została przez niemieckie władze okupacyjne wysiedlona i zrównana z ziemią.
Do swojego pomysłu starał się przekonać Wójta Gminy Rogowo i Przewodniczącą Rady Powiatu w Żninie. Planował, że w miejscu dawnej wsi powinna stanąć jakaś pamiątkowa tablica, aby pamięć o Jeziorach nie uległa zatarciu.
Ostatni raz z Dyrektorem rozmawiałem w połowie października ub.r., a rozmowa dotyczyła nowego wydania książki pt. „Z dziejów kościoła parafialnego i wsi Gościeszyn", opracowanej z wspólnie z E. Rychlickim. Na spotkanie i dalszą rozmowę na temat tej książki byliśmy umówieni w okresie tegorocznych ferii zimowych?!...
(rwp)