Ryc 1 Znad Pisy strona1Jerzy Marek Łapo, Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie, 
Kim jesteś „Babo”?
O antropomorficznej rzeźbie kamiennej z Wejsun

Ze względu na nowe fakty (dostarczone głównie przez dawnych mieszkańców Wejsun) Jerzy Marek Łapo zajął się ponownie historią „baby”, stojącej obecnie na piskim rynku. Dla przypomnienia, za jej pierwszego odkrywcę uważany jest Jerzy Antoniewicz, młody wówczas archeolog z Warszawy, który na początku swojej kariery naukowej potrzebował spektakularnego odkrycia w terenie.

Mimo sygnalizowanych różnic z ewidentnymi wczesnośredniowiecznymi posągami zaliczył rzeźbę z Wejsun do zabytków staropruskich. Autor niniejszego artykułu już 2007 r. zaklasyfikował ją do tzw. bab „nieprawdziwych”, do zbioru rzeźb antropomorficznych, ale nie związanych z wczesnośredniowiecznymi Prusami. Mimo  powyższej falsyfikacji średniowieczności jest ona przykładem działań artystycznych Mazurów z XIX wieku o charakterze sztuki naiwnej.


Mirosław Rudnicki, Warszawa,
Miód, bursztyn czy niewolnicy? O złotym wieku w pradziejach Mazur

Przedmiotem opracowania jest osadnictwo tzw. grupy olsztyńskiej, która według obecnego stanu badań zaczęła kształtować się w drugiej połowie V wieku na podłożu kultury bogaczewskiej, należącej do zachodniobałtyjskiego kręgu kulturowego. Jak wykazuje autor zanik tej grupy niejasno rysuje się w materiale archeologicznym. Jej koniec na ogół datowany jest około połowy VII wieku W pracy zaprezentowane zostały też wyniki badań z takich stanowisk archeologicznych, jak: Gąsior, Kosewo, Ławny Las, Wólka Prusinowska.


Agata Trzop-Szczypiorska, Firma Archeologiczna Archeogatos,
Żelazne topory z Nadleśnictwa Wipsowo, pow. olsztyński, woj. warmińsko-mazurskie

Opracowanie ma charakter dokumentacyjny i poświęcone jest 4. toporom znalezionym latem 2014 r. podczas oczyszczania lasu na terenie Nadleśnictwa Wipsowo (pow. olsztyński). Odkryte artefakty autorka omawia w kontekście podobnych znalezisk z innych regionów Polski. Pełna dokumentacja omawianego znaleziska znajduje się w archiwum Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Olsztynie. Zabytki spod Wipsowa zostały przekazane do Muzeum Ziemi Piskiej i wzbogaciły ekspozycję historyczną.


Alicja Dobrosielska, Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie,
Prusowie neofici na kartach średniowiecznych źródeł (XI-XIII w.)

Artykuł powstał w ramach realizacji projektu NPRH „Polska i Pomorze w kształtowaniu cywilizacji europejskiej (od słowiańskich plemion do przełomu XII/XIII wieku)”. Autorka podejmuje w nim próbę przełamania stereotypowej opinii utrwalonej w literaturze naukowej jak i popularnej dotyczącej obrazu Prusów jako „ostatnich pogan Europy”, bezwzględnych barbarzyńców czy łupieżców ziem mazowieckich. Wykorzystując te same źródła (m.in. opisujące misje i męczeństwo duchownych udających się do Prus, przekazy kronikarskie, źródła normatywne i bulle papieskie) przedstawia przypadki tych Prusów, którzy nie tylko nie przeciwstawiali się chrześcijańskiej wizji świata, ale byli gorliwymi neofitami, gotowymi za nową wiarę oddać nawet życie. Autorce udało się tym samym zwrócić uwagę na złożoną sytuację kulturową mieszkańców ziem pruskich w okresie od XI do XIII wieku.


Ryc 1 Znad Pisy okładka Ryc 1 Znad Pisy strona2

Grzegorz Białuński, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie,
Przywilej dla osady pod zamkiem w Piszu z 1367 roku

Autor zajął się historią pierwszej osady powstałej pod piskim zamkiem i przywilejem z 1367 r., którego historycy dotychczas nie badali wnikliwie, a część z nich popełniła kilka błędów w jego odczycie. Z przeglądu literatury wynika nieco zaskakujący wniosek, że starsze opracowania lepiej przedstawiają dzieje osady bartnej niż część nowych prac. Dzięki tej publikacji Czytelnik ma okazję poznać nowe fakty z dziejów Pisza.


Bartłomiej Dźwigała, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie,
Przywilej na wolne rybołówstwo, myślistwo i bartnictwo nadany mieszkańcom Pisza w 1367 roku 

Nowa wersja przekładu na język polski przywileju lokacyjnego Pisza przygotowanego przez Bartłomieja Dziwigałę z Instytutu Nauk Historycznych UKSW w Warszawie na podstawie wersji rękopiśmiennej: XX HA SchiebXLIII nr. 7 VS porównywanej z edycją: Codex diplomaticus prussicus, t. 3, Königsberg 1848, nr 95, s. 125-126.


Marcel Knyżewski, Uniwersytet Łódzki,
Siedziba krzyżackich prokuratorów w Piszu, a architektura warowna zakonu krzyżackiego w Prusach

Autor w oparciu o dostępne materiały źródłowe, dotychczasową literaturę i analogie wynikające z budownictwa krzyżackiego w Prusach, podejmuje się próby uprawdopodobnienia wyglądu piskiego zamku w jego średniowiecznej formie. Pod względem archeologicznym w dalszym ciągu jest on słabo poznany, więc nadal nie można wizualizować jego pierwotnej fazy. Autor jest zdania, że jedynie dalsze badania archeologiczne są w stanie odpowiedzieć na część pytań, ale nie pozwolą w pełni zrekonstruować kształtu tej warowni. Mimo to w internecie i opracowaniach popularnonaukowych pojawiają się rekonstrukcje zamku, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistą formą tej budowli w średniowieczu.


Sławomir Augusiewicz, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie,
Georg Treber w Piszu w 1647 r. Początki budowy „miasta-twierdzy”

Początki tworzenia rozległych założeń fortyfikacyjnych w Piszu, które oprócz zamku objęły też tereny miasta, były związane z pobytem w tym mieście mierniczego Georga Trebera. W 1847 r. elektor Fryderyk Wilhelm powierzył jemu początkowo budowę wałów tylko wokół zamku. Treber sporządził jednak projekt fortyfikacji o znacznie większym zakresie. Z powodu wysokich kosztów ówczesny starosta piski nie był w stanie podjąć tak szeroko zakrojonych prac i odwoływał się do ostatecznej decyzji elektora. Dopiero nowy projekt G. Trebera uzyskał uznanie elektora, jednakże jego plany nie zostały w pełni zrealizowane. Po 1650 r. kontynuowano budowę nowoczesnej twierdzy w Piszu według zupełnie innych założeń, jednakże początku jej historii należy niewątpliwie wiązać z działalnością G. Trebera. 


Jerzy Kiełbik, Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie,
Z dziejów obsady stanowisk w magistracie Pisza (Johannisburga) w XVIII wieku

Prezentowany artykuł ma charakter przyczynkarski i związany jest z wyborami, doborem kadry do obsadzania stanowisk w piskim magistracie i jej kompetencjami w XVIII wieku. Ustalenia w nim zawarte autor oparł głównie na wynikach kwerendy w Geheimes Staatsarchiv Preussischer Kulturbesitz w Berlinie. Pod wpływem władz centralnych w miastach pruskich następowała profesjonalizacja urzędników odpowiedzialnych za kwestie prawne (sędzia, pisarz miejski). Na przykładzie Pisza ukazano narodziny profesjonalnej administracji i kompetentnej kadry urzędniczej.


Stanisław Achremczyk, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie,
„Gazeta Mazurska” i Mazurska Partia Ludowa”

Zasadniczą częścią artykułu jest historia ruchu polskiego w pow. ełckim pod koniec XIX i na początku XX wieku. Jego filarem miała być „Gazeta Ludowa” (redagowana początkowo przez Karola Bahrkego) i Mazurska Partia Ludowa, z ramienia której do wyborów do parlamentu wystartował K. Bahrke i Zenon Lewandowski – działacz polski na Mazurach. Wzmiankowana w tytule „Gazeta Mazurska” pojawia się dopiero w końcowej części artykułu i była odpowiedzią władz pruskich na działalność strony polskiej. Zaczęła ukazywać się od marca 1897 r. Wydawana była przez Christlichen Zeitschriftenverein w Berlinie i rozsyłana za darmo w pow. ełckim. Ukazywała się w dialekcie mazurskim, szwabachą, o tygodniowym nakładzie ok. 3 tys. egzemplarzy. 


ks. Marcin Pysz, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Piszu, 
Rys historii Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Piszu

Krótki esej dotyczący dziejów parafii ewangelickiej na tle dziejów ewangelicyzmu w Prusach Wschodnich, który może być przyczynkiem do opracowania szczegółowej historii, opartej na innych dostępnych źródłach (np. Archiwum Diecezji Mazurskiej). W niniejszym opracowaniu uwzględniono również duże zaangażowanie parafii w działalność charytatywną na rzecz lokalnego środowiska (Diakonia Piska, Ewangelickie Stowarzyszenie Betel, Środowiskowy Dom Samopomocy, Stacja Socjalna).


Ks. Krzysztof Bielawny,
Gietrzwałd, Oblicze konfesyjne przed II wojną światową i po niej w byłych Prusach Wschodnich

Historyk i autor licznych prac z historii Kościołów na Warmii i Mazurach, tym razem podjął się analizy grup konfesyjnych (religijnych) na obszarze byłych Prus Wschodnich przed i po II wojnie światowej. Pomimo trudności w określeniu dokładnej liczby wiernych danej denominacji chrześcijańskiej, zarówno w Kościołach o dużej liczbie wiernych, jak i w przypadku niewielkich wspólnot religijnych, autor przedstawił istotę zmian. Do wybuchu II wojny światowej największym wyznaniem było ewangelicko-augsburskie (luterańskie). Skutki ostatniej wojny przyczyniły się do nieodwracalnych zmian konfesyjnych w granicach byłych Prus Wschodnich. Obecnie największymi wyznaniami są: Kościół rzymskokatolicki (ponad 1,5 mln wiernych, 60% ogółu ludności) i prawosławny (610 tys., 24,5% ogółu ludności). Pozostałe wyznania nie przekraczają 1% ogółu mieszkańców.


Wojciech Stawecki, dziennikarz „Tygodnika Piskiego”,
O rybach, rybactwie i rybakach dawnych Mazur

Wspomnienia Martina Stoewahse, dzierżawcy jezior mazurskich, i „Księga Mazur” Fritza Skowronnka, niemieckiego pisarza mazurskiego pochodzenia, posłużyły autorowi artykułu do ciekawej narracji o rybach i rybactwie Mazur, ale też o zjawisku kłusownictwa. Obszerne cytaty wymienionych na wstępie autorów dobrze oddają klimat rybaczenia w XIX i pierwszej połowie XX wieku, które miejscowej ludności dawało wiele miejsc pracy. Autor artykułu poruszył również zagadnienie kłusownictwa, które, jak się okazuje, jest problemem „odwiecznym”.


Krzysztof A. Worobiec, Muzeum w Kadzidłowie,
O kopaniu bursztynu w Puszczy Piskiej i Zielonej

Autorem artykułu jest znany działacz na rzecz obrony krajobrazu kulturowego Mazur, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Krajobrazu Kulturowego Mazur „Sadyba” z siedzibą w Kadzidłowie i współzałożyciel „Osady kulturowej w Kadzidłowie”. Prezentowany materiał stanowi rozszerzoną wersję jednego z rozdziałów książki tegoż autora pt. „Zagubione wioski Puszczy Piskiej”, która niebawem ma się ukazać się drukiem. Niniejszy artykuł stanowi ciekawą próbę usystematyzowania wiedzy na temat rozwoju bursztyniarstwa w byłych Prusach Wschodnich (niekiedy autor wykracza poza granice tej prowincji) i w Puszczy Zielonej na Kurpiach. Tym samym autor znacznie przekroczył przestrzeń geograficzną określoną w tytule pracy, „O kopaniu bursztynu w Puszczy Piskiej i Zielonej”, świadomie dodając dwa rozdziały: „Regalia bursztynowe” czy „Bursztynowe zagłębie w Sambii”. Dużą wartość poznawczą posiada materiał ilustracyjny, właściwie dobrany do prezentowanych treści, zwłaszcza ten zaczerpnięty z mało znanych niemieckojęzycznych opracowań.


Robert Marek Jurga, Zielona Góra,
Schron bojowy Bw. 49 w Piszu – jeszcze jedno spojrzenie

Autor, zajmujący się zawodowo badaniem historii fortyfikacji, w prezentowanym artykule, na przekładzie schronu bojowego o numerze taktycznym Bw. 49, wyjaśnia zasady funkcjonowania tego typu fortyfikacji, w sposób zrozumiały dla przeciętnego Czytelnika. Jest to też, jak dotychczas, najobszerniejsze opracowanie poświęcone jednemu obiektowi, wchodzącemu w skład Punktu Oporu Pisz (Stützpunkt Johannisburg). Treść artykułu została wzbogacona o interesujący materiał ilustracyjny (fotografie, rzuty schronu, karty z katalogu budowlanego).


Ewelina Grześkiewicz, Instytut Języka Polskiego PAN w Krakowie,
Gwary mazurskie, czyli gwary polskie na terenie dawnych Prus Wschodnich. Spojrzenie socjolingwisty i dialektologa

Zamiarem autorki artykułu było zaprezentowanie i omówienie gwar mazurskich na terenie Prus Wschodnich, ze szczególnym uwzględnieniem wschodniej części Mazur, z racji położenia Pisza. W kolejnych częściach pracy Czytelnik ma możliwość zapoznania się ze specyfiką gwar mazurskich na tle gwar polskich. Dodatkowo przedstawiony i omówiony został zbiór słownictwa gwarowego mazurskiego, będący podstawą do tworzenia „Słownika gwar Ostródzkiego, Warmii i Mazur”.


Izabela Lewandowska, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie,
Muzeum Ziemi Piskiej. Charakterystyka i pozyskiwanie zbiorów. Cz. 1. Muzealia etnograficzne

Jest to pierwszy i tak obszerny na łamach niniejszego pisma artykuł poświęcony charakterystyce i pozyskiwaniu zbiorów zgromadzonych w Muzeum Ziemi Piskiej, poparty bogatą bazą źródłową. W bieżącym wydaniu „Znad Pisy” autorka skupiła się na muzealiach etnograficznych, które niewątpliwie są autem piskiej placówki muzealnej. Z kontekstu pracy wynika, iż należy spodziewać się opracowania kolejnych zbiorów zgromadzonych w tejże placówce.


Ryszard Wojciech Pawlicki, I Liceum Ogólnokształcące w Piszu,
Przemiany narodowościowe i demograficzne pogranicza mazurskiego ze szczególnym uwzględnieniem powiatu piskiego w okresie stalinowskiej polityki narodowościowej (1950-1956)

Niniejszy artykuł ma charakter przyczynkarski i jest próbą zdefiniowania procesów narodowościowych i demograficznych w jednym z przełomowych momentów w powojennej historii tego regionu, czyli w okresie polityki stalinowskiej (1950-1956). Zakładano, iż Polska miała być państwem jednolitym etnicznie. Tak przyjęta doktryna przyczyniła się do tego, że na pograniczu mazurskim, o zróżnicowanej strukturze narodowościowej i demograficznej, działania ówczesnych władz były ukierunkowane na pomniejszanie problemów narodowościowych za wszelką cenę czy też stosowania odpowiedzialności zbiorowej połączonej z przymusowymi wysiedleniami niektórych grup etnicznych. Skutkiem tak prowadzonej polityki był wzrost antagonizmów i konfliktów między różnymi grupami narodowościowymi, które w późniejszym okresie doprowadziły do dezintegracji i rozpadu niektórych społeczności (Niemcy, Mazurzy). Praca wymaga jeszcze uzupełniających badań historycznych w oparciu o archiwalia wytworzone przez struktury PZPR i archiwalia zgromadzone w zasobach IPN.


Jerzy Gromiec, Pisz,
Pisz w latach 60. dwudziestego wieku

Wspomnienia Jerzego Gromca inaugurują cykl artykułów na łamach „Znad Pisy” ph. „Dawny Pisz oczami mieszkańców miasta”. Niniejszy projekt, przygotowany przez Muzeum Ziemi Piskiej, adresowany jest do wszystkich, którzy chcieliby podzielić się wspomnieniami, a przy okazji wzbogacając je archiwalnymi fotografiami czy innymi pamiątkami. Autor publikowanych wspomnień, obecnie emerytowany pracownik Piskich Zakładów Przemysłu Sklejek, przywołuje Pisz z lat 60. ub. wieku. Podążając za nim poszczególnymi ulicami, poznajemy kolejne miejsca, w których żyli, pracowali i współtworzyli lokalną historię miasta nasi przodkowie. Wspomnienia J. Gromca udowadniają, że można ukazać historię Pisza z perspektywy zwykłego człowieka, z jej anegdotami i tajemnicami, opowiedzianą w sposób bardzo ciepły i sentymentalny. 


Jakub Knyżewski, Ełk,
Podróże ścieżkami pamięci. Relacje z podróży na Mazury byłych mieszkańców powiatu piskiego na łamach rocznika „Johannisburger Heimatbrief” z lat 1955-2014

Autor zajął się analizą relacji byłych mieszkańców pow. piskiego z wyjazdów na Mazury publikowanych na łamach rocznika „Johannisburger Heimatbrief”, wydawanego w Niemczech przez Wspólnotę Powiatu Johannisburg (Kreisgemeinschaft Johannisburg). Wydawnictwo piskiego ziomkostwa zaczęło ukazywać od 1955 r. nosząc kolejno tytuły „Jahresrundschreiben”, „Jahres-Brief”, a od 1962 r. „Johannisburger Heimatbrief”. Rocznik początkowo miało charakter sprawozdania z działalności Wspólnoty, ale z czasem, jak słusznie zauważa autor powyższego szkicu, zaczęły ukazywać się w nim teksty dotyczące historii, etnologii i polityki, a od 1968 r. relacje z podróży do ziemi ojczystej. Z przeprowadzonej analizy w kontekście uwarunkowań historycznych i bieżących wydarzeń społeczno-politycznych wynika, że we wszystkich relacjach, cytując za autorem,  „podróże układały się w bardzo podobny schemat, w którym prym wiodły odwiedziny w rodzinnej miejscowości i odnalezienie miejsc związanych z życiem podróżujących oraz refleksja i zachwyt nad otaczającym krajobrazem. Można postawić tezę, że ze względu na swoje uporządkowanie i powtarzalność podróże w strony ojczyste miały charakter rytualny”. Analiza publikowanych na łamach rocznika „Johannisburger Heimatbrief” relacji dowodzi też nostalgiczną tęsknotę za przeszłością i utraconymi bezpowrotnie stronami rodzinnymi (czyli Heimatem).


Marek Truszkowski, dziennikarz, redaktor naczelny „Tygodnika Piskiego”,
Bajki znad Pisy

Autor, zajął się rzadko poruszanym tematem nawet w  pracach popularnonaukowych, a mianowicie przedstawił przykłady funkcjonowania tzw. miejskiej legendy w czasach PRL w Piszu, czyli pozornie prawdopodobnych informacji rozpowszechnianych lotem błyskawicy w różnych kręgach towarzyskich, która u odbiorców (zwłaszcza u dzieci) budziła wielkie emocje. Zazwyczaj były one w całości nieprawdziwe. Najbardziej znana jest opowieść o „czarnej wołdze”, którą rzekomo porywano ludzi. Jak słusznie zauważa autor opracowania legendy miejskiej mogą być wykorzystywane jako narzędzie do popularyzowania lokalnej historii (choćby piskiego zamku).


Aneta Agnieszka Karwowska, Muzeum Ziemi Piskiej,
Mira Kreska, kobieta, która została legendą za życia

Wywiad z Mirą Kreską, z wieloletnią i zasłużoną przewodniczącą Piskiego Stowarzyszenia Niemieckiego Miasta i Rejonu Pisz „Roś”, społecznikiem, laureatem Nagrody „Wilk Piski”.


Piotr Sikorski, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie,
Park miejski w Piszu – niechlubny początek ciekawego projektu

Przedmiotem opracowania są tereny zielone nad Pisą w ujęciu historycznym z punktu widzenia architekta krajobrazu. W okresie międzywojennym miały one dużą wartość, bowiem na ich bazie stworzono park w duchu modernizmu, z wyraźnie zgeometryzowanym układem przestrzennym. Po II wojnie światowej dopuszczono się szeregu zaniedbań. Projekt modernizacji terenów zielonych nad Pisą z 2013 r., który analizie poddaje autor artykułu, porządkuje na nowo przestrzeń nad Pisą, jednak pod względem doboru zieleni jest bardzo zachowawczy, zwłaszcza w stosunku do przypadkowego doboru drzew i krzewów, ale dopuszcza nowe nasadzenia.


Adam Witkiewicz, pszczelarz z Wielkiego Lasu,
Bartnictwo w Puszczy Piskiej

Autor przedstawił dzieje bartnictwa w Puszczy Piskiej od czasów najdawniejszych po wiek XIX. Jak dowodzą materiały źródłowe, najdłużej ta forma pozyskiwania dóbr puszczy utrzymywała się w okolicach Drygał, a ostatnim znanym drzewem bartnym jest tzw. Mazurski Dąb Bartny w rezerwacie „Zakręt” koło Krutyni. Artykuł w sposób przystępny i ciekawy przedstawia rozwój bartnictwa na tym terenie i opiera się na bogatej i prawidłowo dobranej literaturze przedmiotu.


Jakub Knyżewski, Ełk,
Prusy Wschodnie w literackim zwierciadle (recenzja)

Autor przedstawił recenzję pracy poświęconej niemieckiej literaturze regionu tj. Odległa prowincja. Prusy Wschodnie w prozie pisarzy niemieckich (1866-1945), która wyszła spod pióra wywodzącej się z Mazur wrocławskiej germanistki Anny Gajdis. Wydanie niniejszej monografii zostało dofinansowane przez Gminę Miejską Kętrzyn oraz Stowarzyszenie im. Arno Holza dla Porozumienia Polsko-Niemieckiego w Kętrzynie i na rynku wydawniczym ukazało się w 2014 r. Zawiera przegląd twórczości najważniejszych autorów wywodzących się z dawnych Prusy Wschodnich, m.in.: Ernsta Wiecherta (1887-1950), Agnes Miegel 1879-1964), autora powieści historycznych Ernsta Wicherta (1831-1902), Hermanna Sudermanna (1857-1928) czy pochodzącego z Tylży Alfreda Brusta (1891-1934).


Wydawca: Muzeum Ziemi Piskiej, al. Daszyńskiego 7, 12-200 Pisz, www.muzeumziemipiskiej.pl

Oprac. Ryszard Wojciech Pawlicki